środa, 17 marca 2010

Szpinak w sosie sezamowo- sojowym

Przyłączam się do mojej pierwszej akcji - "Zielono mi". W roli głównej, jak zawsze reprezentujący piękną głęboką zieleń, szpinak. Na drugim planie sezam, sos sojowy i mój wspaniały moździerz, który mogłam wreszcie wykorzystać (z podziękowaniem dla M&M's za świetny prezent :*)
Sos może nie wygląda specjalnie apetycznie, ale jest przepyszny i bardzo pasuje do gotowanego szpinaku. Inspiracja zaczerpnięta z książki Podróże kulinarne - kuchnia japońska, z kolekcji Rzeczpospolitej.
Składniki na dwie porcje (bardziej jako przekąska lub dodatek niż samodzielne danie).

Składniki:
  • 30-35 dag świeżego szpinaku
  • 2 łyżki ziaren sezamu
  • 2 łyżki jasnego sosu sojowego
  • 2 łyżki wody
Ziarna sezamu prażymy na patelni, aż się lekko zarumienią. Gdy sezam lekko przestygnie, rozgniatamy go dokładnie w moździerzu, a następnie dodajemy sos sojowy oraz wodę i dokładnie wyrabiamy, aż powstanie w miarę jednolity, gęsty sos.
Szpinak myjemy, odcinamy łodyżki, gotujemy na parze przez 2-3 min, odciskamy z nadmiaru wody. Formujemy wałek i kroimy go pod kątem lub lekko rozdrabniamy szpinak i nakładamy do miseczki. Podajemy polane sosem. Można posypać jeszcze sezamem;)

Sos jest dość słony, dlatego nie należy przesadzać z jego ilością ;)

Smacznego :)

niedziela, 14 marca 2010

Kurczak z warzywami w sosie po chińsku

Zainspirowana przepisami Monikuchy musiałam skusić się na zrobienie chińszczyzny w sosie, w którym to zawsze dostaję takie dania w orientalnych knajpach. Wykorzystałam to co miałam w domu, brakiem innych składników nie przejmując się wcale;)
Składniki na dwie osoby.

Składniki:
  • duży pojedynczy filet z kurczaka
  • 1 papryka czerwona
  • 1 cebula
  • 1 marchewka
  • zielona cebulka do posypania
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • szczypta sody oczyszczonej
  • 1 łyżka octu ryżowego
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 6 łyżek sosu sojowego
  • 2-3 łyżki sake
  • 8 łyżek wody
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu
  • 1/2 łyżeczki przyprawy 5 smaków
  • szczypta imbiru
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1/2 łyżeczki oleju sezamowego
  • 1 łyżeczka cukru
Kurczaka kroimy w paski, mąkę z sodą mieszamy z octem i sosem sojowym i zalewamy marynatą kurczaka. Wstawiamy do lodówki (najlepiej zrobić to rano).
Cebulę kroimy w piórka, marchewkę w słupki, paprykę w paski.
Składniki na sos dokładnie mieszamy w misce.
Rozgrzewamy patelnię z odrobiną oleju roślinnego i na mocno rozgrzanej smażymy kurczaka, aż się zezłoci (ok.5-7 min). Zdejmujemy mięso z patelni, jeśli trzeba podlewamy lekko olejem i smażymy warzywa, aż lekko zmiękną. Dodajemy kurczaka i sos i całość podsmażamy do zgęstnienia sosu. Jeśli sos będzie zbyt gęsty dodajemy odrobinę wody.
Podajemy z chińskim makaronem pszennym, posypane zieloną cebulką.

Smacznego :)

sobota, 13 marca 2010

Ciasto jogurtowe z budyniem i brzoskwiniami

Kiedyś kupowałyśmy z mamą takie ciasto w cukierni. Wtedy właśnie zachwycił mnie smak ciasta jogurtowego. Kiedy pierwszy raz sama próbowałam takie zrobić (a było to kilka lat temu), niestety wyszedł zakalec nie przypominający niczym mojego cudownego wspomnienia ciasta jogurtowego. Jakiś czas temu udało mi się zrobić dobre ciasto jogurtowe z owocami, jednak to ciągle nie był ten smak. A teraz z połączenia przepisu Kasiac, Misiadk oraz mojego niewielkiego wkładu (w postaci dodania brzoskwiń) wyszło dokładnie takie ciasto jakie pamiętam - pulchne, wilgotne, błyszczące z budyniem i brzoskwiniami. Pychota!!

Składniki:
  • 4 jajka
  • 450-500 g mąki
  • 320 g cukru + 4 łyżki do budyniu
  • 2 torebki cukru waniliowego
  • 300 ml jogurtu naturalnego
  • niepełna szklanka oleju (u mnie olej i rozpuszczone masło 1:1)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 duży budyń waniliowy (na 1 l mleka)
  • 1 l mleka
  • 3-4 brzoskwinie z puszki
  • 3 łyżki konfitury morelowej
  • 1 łyżka wody
Najpierw robimy budyń, zgodnie z przepisem na opakowaniu (jeśli już jest w nim cukier, to pomijamy ten, który podałam powyżej). Po przygotowaniu budynie, odstawiamy go do ostygnięcia.
Brzoskwinie z puszki odsączamy i kroimy na 2-3 części każdą połówkę. Formę 25 x 25 cm wysmarowujemy masłem i wysypujemy mąką.
Jajka ubijamy z cukrem zwykłym i waniliowym na puszystą masę. Idąc za radą Kasiac ubijałam je przeszło 10 min. Po tym czasie, ciągle mieszając na niższych obrotach, dodajemy stopniowo jogurt, a następnie olej. Odkładamy mikser, do masy dodajemy przesianą mąkę z proszkiem i mieszamy łyżką.
Ciasto przekładamy do formy. Budyń nakładamy do rękawa cukierniczego i wykładamy na ciasto tworząc kratkę. Najlepiej po dwie warstwy na pasek. Na powstałe kwadraty ciasta kładziemy kawałki brzoskwiń.
Ciasto pieczemy w 180 stopniach przez 45 min. Wcześniej nagrzać piekarnik.
Po wyjęciu smarujemy ciasto podgrzaną konfiturą wymieszaną z łyżką wody.

Smacznego :)